Karta konia

 
Wakat<br />&copy; Katarzyna Kaczmarek

Wakat

 
Ojciec:
Matka:
Data urodzenia:
1987 
Data padnięcia:
2016 
Rasa:
polski koń sportowy / dw. szlachetna półkrew
Maść:
kara 
Hodowca:
Pochodzenie:
Polska 
Płeć:
Wałach
 
Wymiary: Zaloguj się aby zobaczyć
Bonitacja: Zaloguj się aby zobaczyć
Nr wpisu do księgi: Zaloguj się aby zobaczyć
Nr paszportu hodowlanego: Zaloguj się aby zobaczyć
 
Wyniki zawodów krajowych: Zaloguj się aby zobaczyć
Wyniki zawodów międzynarodowych: Zaloguj się aby zobaczyć
Wyniki hodowlane: Zaloguj się aby zobaczyć
 
IC ( 6 ): 0,00%
IC z całej bazy: 0,02%
AVK ( 6 ): 98,41%
RC ( 6 ): 0,00%
% XX: Zaloguj się aby zobaczyć
% OO: Zaloguj się aby zobaczyć
Uwagi: Pod ko­niec 2016 ro­ku w wie­ku 30 lat od­sze­dł na wiecz­ne pa­stwi­ska Wakat – pol­ski koń spor­to­wy, o któ­rym war­to wspo­mnieć, zdo­byw­ca dwó­ch me­da­li w Mistrzostwach Polski Seniorów w sko­ka­ch przez prze­szko­dy.

SK Moszna to stad­ni­na, o któ­rej nie my­śli się ina­czej jak o miej­scu uro­dze­nia koń­ski­ch spor­tow­ców, z któ­ry­ch wie­le zro­bi­ło ka­rie­rę w wy­czy­no­wym spo­rcie. Jednym z ni­ch był ka­ry Wakat. Wałach ten uro­dzo­ny w 1987 ro­ku je­st sy­nem ha­no­wer­skie­go ogie­ra Genius, a je­go mat­ką kla­cz Werona wlkp, po tak­że wiel­ko­pol­skim ogie­rze Jantar. Genius ogier o ro­do­wo­dzie sko­ko­wym wy­ho­do­wa­ny przez P. Schockemöhle krył w stad­ni­na­ch Moszna, Kadyny a na­stęp­nie Bielin. Mimo, że te­raz przed koń­mi sko­ko­wy­mi sta­wia­ne są in­ne wy­ma­ga­nia (par­ku­ry wy­ma­ga­ją nie tyl­ko „po­tę­gi”, ale tak­że szyb­ko­ści i zwrot­no­ści) niż w cza­sa­ch ogie­ra Gotthard, Związek Hanowerski po­sta­no­wił wal­czyć o za­cho­wa­nie tej pu­li ge­nów. Jak prze­ka­zał Henryk Soboń zwią­zek ten wy­słał po­nad 500 pi­sm do in­dy­wi­du­al­ny­ch ho­dow­ców, po­sia­da­ją­cy­ch kla­cze z krwią ogie­ra Gotthard o kry­cie ich od­po­wied­ni­mi ogie­ra­mi, tak, aby nie stra­cić tak cen­ne­go ro­du. Zarówno w Niemczech, jak i Polsce ko­nie spor­to­we ma­ją­ce w so­bie krew og. Gotthard ma­ją opi­nię bar­dzo sil­ny­ch, uta­len­to­wa­ny­ch ale, jak się te­raz ład­nie mó­wi, nie są koń­mi dla ama­to­rów.

W SK Moszna ha­no­wer­ski Genius po­krył naj­lep­sze kla­cze i zo­sta­wił po­tom­stwo, któ­re za­zna­czy­ło się w spo­rcie. Ale był to czas kie­dy na li­sta­ch star­to­wy­ch nie wi­dy­wa­no po­cho­dzeń ko­ni i ta­kie ko­nie ja­ki Eglin (kla­cz ta z og. Fanimo KWPN da­ła wy­śmie­ni­te­go og. Elf), Gino czy Rosey dla wie­lu brzmią nie­zna­nie. Najsławniejszymi po­tom­ka­mi ogie­ra Genius są Wagram oraz Wakat. Nie do­ść, że uro­dzi­ły się w jed­nej stad­ni­nie, to po żeń­skiej stro­nie ich ro­do­wo­du wid­nie­je kla­cz Weksacja z pa­le­niem gry­fa, uszla­chet­nio­na krwią ogie­ra peł­nej krwi an­giel­skiej Szczecin. I po tym ogie­rze zo­sta­wi­ła w ho­dow­li dwie kla­cze Wisłoka i Wersja. Pierwsza je­st pra­bab­ką ogie­ra Wagram, dru­ga bab­ką wa­ła­cha Wakat. Wagram za­wdzię­cza ka­rie­rę Andrzejowi Lemańskiemu, w 1998 oka­zał się naj­lep­szym w ran­kin­gu sko­ko­wy­ch ogie­rów 7-​letnich i star­szy­ch. Natomiast Animex Wakat (ex Wakat), bo pod ta­kim imie­niem star­to­wał, na po­cząt­ku ka­rie­ry do­sia­da­ny był przez dłu­go­let­nie­go tre­ne­ra ka­dry K. Koziarowskiego, na­stęp­nie G. Kubiaka. Jak wspo­mi­na Grzegorz Kubiak je­den z naj­sku­tecz­niej­szy­ch i naj­bar­dziej uty­tu­ło­wa­ny­ch pol­ski­ch za­wod­ni­ków „Wakat był ko­niem tak sa­mo uta­len­to­wa­nym, jak i trud­nym”. Razem zdo­by­li dwa me­da­le sko­ko­wy­ch Mistrzostw Polski, ale w dzi­siej­szy­ch cza­sa­ch ty­ch prze­jaz­dów nie moż­na by­ło­by na­zwać ład­ny­mi. Już po ka­rie­rze spor­to­wej w wie­ku 12 lat Wakat tra­fił do Klubu Rywal Grudziądz. W klu­bie tym tak­że star­to­wał, ale już w niż­szy­ch kon­kur­sa­ch pod Piotrem Masłowskim i Katarzyną Tomaszewską. Ukoronowaniem je­go po­by­tu w Rywalu by­ło zdo­by­cie w 2003 ro­ku ty­tu­łu Mistrza Polski Oldboy’ów pod Michałem Masłowskim. Już po zdo­by­ciu te­go ostat­nie­go ty­tu­łu Mistrza Polski prze­sze­dł na za­słu­żo­ną eme­ry­tu­rę, opie­kę nad nim spra­wo­wał Michał Masłowski. Ten koń to ka­wa­łek hi­sto­rii pol­skie­go jeź­dziec­twa i aby o nim nie zapomnieć w miej­scu dla zasłużonych ko­ni Klubu Rywal Grudziądz wid­nie­je pa­miąt­ko­wy ka­mień z je­go imie­niem.

autor: PZHK
 




 
polski english